DAJ GłOS!

Chochlik drukarski

Samochód

Urlop się skończył, zaczynam dorzucać Felki do pieca. Przepraszam za małą pomyłkę - poprzednio wrzuciłem nieopatrznie po raz drugi ten sam komiks a więc zmieniłem go na powyższy.

URL:\\op

Niniejszym ogłaszam ok. 12 dniową przerwę spowodowaną urlopem. Nareszcie!

Oni (jak i ja) muszą czasem odpocząć

TV to nic dobrego - pamiętajcie!

Choć prawdę mówiąc wolę grać w zochę

.........

To samolot!

Przerwa niechniczno-fizyczna przerwana

Zdaję sobie sprawę z tego, iż zakładając tego bloga zadeklarowałem, że będę uzupełniał zasoby kilka razy w tygodniu, ALE ... "życie". Własciwie każdy powinien uznać owo niezwykle pojemne słowo za wystarczające usprawiedliwienie. Nadmienię iż w obliczu wielkich zawirować życio-pracowych, nadgodzinowych prac i zbliżającego się urlopu blog spada w piramidzie potrzeb na miejsce dużo dalsze niż wydalanie i zdobywanie pożywienia. Oczywiście powinienem jakoś dać o tym znać na blogu, ale nie mam za bardzo wprawiony w życie w sieci i po prostu zapominam o internecie w obliczu świata realnego.

Zrozumcie, przebaczcie, wracajcie po więcej.

Samotność w sieci

Doda nagrywa i Mini-ster nagrywa...nagrywam I JA!

Na okoliczność wszędobylskiej inwigilacji. Bo Orwell miał rację.

popolsku

Przepraszam za mą nieuwagę. zamieściłem 2 odcinki Felków jedynie po angielsku a to niepolitycznie - przecież ktoś może nie znać.

Nawet postacie komiksowe potrzebują wytchnienia

Nie wieżcie wieszczom

Przyjaźń - piękna rzecz!

pocztówki

Nie było mnie przez chwilę i nic nowego z tego powodu nie wylądowało na blogu więc wrzucam dwie rzeczy w jednym poście - w ramach, powiedzmy, przeprosin. Choć nie pamietam żebym obiecywał że codziennie będzie coś nowego. Ale niech tam!

To not be so selfish - sth. in english

Załóż dźwignię reklamie!

^ KLIKNIJ ^

Ty podglądaczu, ty!

A. Słodowemu dedykuję

Wakacje - taaak, prawie pamiętam co to

Jak widać:

Się zdarzyło się

Ręczna robota

Miliony widzów z całego świata chcą wiedzieć jak wyglądają Felki w stanie surowym. Na przykład tak:

Hiczkokowi dedykuję

N I E P I J ! Chyba że akurat masz ochotę

Rybki

Przy okazji polecę wspaniałą książkę "Śmierć pięknych saren" którą napisał Ota Pavel

Jak każdy wie, czas służy do pędzenia.

Pada śnieg

Trochę nie wporę może, ale przecież śnieg zawsze gdzieś tam pada...

Skoczy?

Wypadało by się przedstawić...

Tak oto wyglądają Ojcowie Felków (zgodnie z galopującym trendem mają dwóch ojców):



Tak natomiast wyglądam ja (ojciec - kontynuator) nieco bardziej współcześnie:

the ...and?

Nie mogąc doczekać się strony WWW utworzyłem bloga. Będę tu co jakiś czas wstawiał moje komiksy z serii Felki. no i tyle.